Sokół Wyczechy pokonany. Debiuty juniorów

Sokół Wyczechy pokonany. Debiuty juniorów

Do meczu z 22 kolejki IV ligi z Sokołem Wyczechy przystąpiliśmy z trzema zmianami w podstawowym składzie. Adama Dołotko zastąpił Kuba Nowakowski II, Olka Świtałę wracający po kontuzji Janek Zabłotni a Tomka Jeżowskiego Dominik Stencel.
Od pierwszych minut meczu przeważaliśmy. Po dziesięciu minutach powinniśmy prowadzić już 2-0, niestety Paweł Sobczyński nie potrafił dwukrotnie pokonać bramkarza gospodarzy. W 19 minucie przeprowadziliśmy szybki atak prawą stroną boiska i dośrodkowanie Dominika Stencel w pole karne zatrzymało się na ręce obrońcy gospodarzy i sędzia podyktował rzut karny. Pewnym wykonawcą okazał się niezawodny Krzysztof Jezierski i prowadziliśmy 1-0. Sporadyczne ataki Sokoła były rozbijane w okolicach 20 metra przez naszych obrońców. Na kolejną bramkę musieliśmy czekać aż do 39 minuty. Maciek Koszałka dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę wbiegającego Kuby Nowakowskiego i ten podwyższa wynik na 2-0. Był to pierwszy gol Kuby dla Stolema w drugim jego meczu. Kibicom przypomnę, że Kuba dołączył do nas przed tą rundą z Pogoni Lębork. W naszej drużynie będzie występował na pozycji środkowego obrońcy. Gospodarze poirytowani tym wynikiem przystąpili do bardziej zdecydowanego ataku na naszą bramkę. W 42 minucie jeden z tych ataków mógł się zakończyć golem dla Sokoła. Napastnik gospodarzy otrzymał prostopadłe podanie i wyszedł sam na sam z Dawidem Dąbrownym. Nasz bramkarz świetnie się zachował w bramce i obronił strzał rywala. Ataki Sokoła na naszą bramkę w tym fragmencie gry nie ustawały, ale to my przeprowadziliśmy w 44 minucie szybką kontrę. Rozpędzony Dominik Stencel pobiegł z piłką prawą stroną boiska i zagrał idealnie do Kuby Nowakowskiego I, który wyszedł sam na sam z bramkarzem Sokoła i uderzył na bramkę lecz bramkarz obronił strzał Kuby i na nasze szczęście Domino dobił piłkę do pustej bramki i prowadziliśmy do przerwy 3-0.

Początek drugiej połowy to dobra gra Sokoła. W tym okresie gry nasi zawodnicy myślami byli chyba jeszcze w szatni. Oddaliśmy inicjatywę, nie potrafiliśmy rozegrać składnej akcji. Popełnialiśmy dużo błędów w obronie. Straty piłki w środkowej części gry powodowały, że przewaga gospodarzy była bardzo widoczna.

Tego dnia świetnie wyprowadzaliśmy kontry. Po kolejnej kontrze w tym meczu podwyższamy wynik na 4-0. W 65 minucie meczu Paweł Sobczyński idealne podaje na lewe skrzydło do Kamila Patelczyka i ten wychodzi sam na sam. Po trzydziesto metrowym rajdzie Kamil pokonuje bramkarza Sokoła.

Uspokojeni wynikiem znowu zaczęliśmy popełniać błędy. Ambitnie grający gospodarze zdobyli dwie bramki w samej końcówce meczu i mecz zakończył się naszą wygraną 4-2. Niestety w tym meczu Kamil Kankowski otrzymał czwartą żółtą kartkę i w następnym meczu z Orkanem Rumia będzie miał przymusową pauzę. Na uwagę zasługuje fakt, że w naszej drużynie zadebiutowało kolejnych dwóch juniorów z rocznika 2000 (Szymon Maciołek i Przemek Behrendt). Niech to będzie sygnałem dla naszych pozostałych juniorów, że warto trenować i podnosić swoje umiejętności w takim klubie jakim jest Stolem Gniewino.

Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na kolejne nasze spotkanie już
w najbliższą środę 12.04.2017r. gdzie w Gniewinie zagramy w derbach powiatu
z Orkanem Rumia. Mecz rozpoczniemy o godzinie 20.00 przy sztucznym oświetleniu.

Skład Stolema w meczu z Sokołem Wyczechy:

Dąbrowny, Kankowski, Nowakowski II, Jezierski, Zabłotni (68’ Świtała), Koszałka (85’ Beherendt), Klarecki, Sobczyński, Nowakowski I, Patelczyk (80’ Maciołek), Stencel (75’ Kostuch).

Bramki:

19’ Jezierski,

39’ Nowakowski II,

44’ Stencel,

65’ Patelczyk,

88’ ???

90+2 ???

Kartki:

Żółte: Kankowski (Stolem)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości