REMIS Z WICELIDEREM.

Po trzech kolejnych zwycięstwach Stolem 2003/2005 podejmował w Gniewinie Jaguara Gdańsk. Goście przed tym meczem zajmowali drugie miejsce w tabeli. W dotychczasowych siedmiu meczach odnieśli sześć zwycięstw, przegrali tylko raz, z faworytem rozgrywek Lechią Gdańsk. Mimo, że mecz nie obfitował w wiele sytuacji bramkowych mógł się podobać widzom przybyłym na stadion. Oba zespoły prezentowały się bardzo dobrze pod względem taktycznym. W całym spotkaniu mieliśmy swoje trzy szanse na zdobycie gola. W pierwszej połowie bardzo dobre dośrodkowanie Kacpra Erdmanna zamykał na długim słupku Kuba Jurkowski, jednak nie trafił czysto głową w piłkę, a ta przeszła obok bramki. W drugiej części po składnej akcji zespołu w dogodnej pozycji znalazł się Wojtek Świtała, jego strzał lewą nogą trafił w bramkarza gości. Chwilę później ponownie Wojtek starał się dobić dobry strzał Mateusza Kuptz, ale i tym razem bramkarz popisał się świetnym refleksem. Goście, którzy znacznie przewyższali nas warunkami fizycznymi, największe zagrożenie stanowili przy stałych fragmentach gry. Jednak dobra postawa w defensywie oraz dobra gra w bramce Jacka Erdmanna, który udanie zastąpił kontuzjowanego Maćka Styna sprawiła, że w tym meczu zachowaliśmy czyste konto.

Stolem 2003/2005 - Jaguar Gdańsk 0:0. Skład: Jacek Erdmann - Michał Pionke, Bartek Toczek, Kuba Jurkowski, Norbert Fjał - Michał Szmidt, Kuba Styn, Kacper Erdmann - Miłosz Waraksa, Wojtek Świtała, Dawid Plackowski. Na zmiany wchodzili: Mateusz Kuptz, Patryk Bober, Bartek Wieczorek, Gracjan Mach.